Insta Baddie - czyli mini make-up tutorial
Witamy
się z Wami wiosennie! Dziewczyny, niejednokrotnie prosiłyście nas o post
makijażowy, w którym krok po kroku pokażemy jak wykonujemy swój make-up. Długo
szukałyśmy inspiracji i myślałyśmy jak podjąć się tego zadania, ale wreszcie
się udało! Nie będzie to makijaż dzienny, ponieważ postawiłyśmy na mocny akcent
w makijażu oka, jednak każda z Was może go zmodyfikować jak tylko chce.
Pokażemy Wam, jakich zazwyczaj używamy kosmetyków i które z nich to nasi
ulubieńcy. Zaczynamy! :)
No
dobrze, mamy zupełnie naturalną buzię, bez żadnego makijażu, ale oczywiście nie
zapominamy, że bardzo ważna jest wcześniejsza pielęgnacja. Niestety, bardzo
wiele z nas pomija ten krok, tym samym popełnia bardzo duży błąd! W zależności od kondycji i rodzaju Waszej skóry, zawsze postarajcie się
dokładnie oczyścić swoją twarz, a następnie koniecznie użyjcie kremu. U mnie podstawą w makijażu jest Ekspert Nawilżania od
Loreal Paris do skóry normalnej i mieszanej. Ma bardzo delikatną konsystencję,
z łatwością się rozprowadza, nie jest tłusty, a produkty nakładane na niego nie
rolują się. Zdecydowanie odciąży Waszą skórę, a aplikacja podkładu będzie o
wiele przyjemniejsza.
Następnym
krokiem jest baza, która pomoże utrzymać makijaż w idealnym stanie przez kilka
godzin, a nawet całą noc! Przyznam, że baza nie jest moim must have. Raczej
stosuję ją przy bardziej wymagających makijażach, które ma ugruntować lub
takich, które muszą przetrwać próbę czasu – sesje zdjęciowe, ważne wyjścia.
Właśnie testujemy perełki od Bielendy. Przyznam, że uwielbiam ten produkt! Dla
mnie idealna jest seria rozświetlająca, pięknie się nakłada, jest niesamowicie
jedwabista, nie obciąża skóry twarzy.
Tym
razem Ania wcieliła się w rolę mojej wizażystki i muszę przyznać, że jest w tym
naprawdę świetna! Zawsze zachwyca mnie swoimi własnymi makijażami, ale nie sądziłam,
że i u mnie efekt będzie równie dobry, bo w tej kwestii zazwyczaj ufam tylko
sobie. Ale nie zawiodłam się, wręcz przeciwnie, jestem zachwycona! Efekty
będziecie mogły zobaczyć poniżej.
Kiedy mamy już przygotowaną buźkę, możemy zaczynać makijaż. U mnie podstawą jest zazwyczaj Bourjois Helthy Mix w odcieniu 52 Vanilla. Szczerze, jest to mój ukochany podkład, dzięki swojej delikatnej konsystencji bardzo łatwo się rozprowadza, nie pozostawia smug ani plam, pięknie wyrównuje koloryt nie tworząc efektu maski. Co prawda ma średnie krycie, jednak jak dla mnie w zupełności wystarczające, by zachować naturalny efekt.
Następnie na cienie
pod oczami nakładamy korektor, który moim zdaniem jest niezastąpiony dla
nieskazitelnego efektu, pewnie większość z Was go zna, a mianowicie - Liquid Camouflage Concealer marki
Catrice, o numerku 010 - Porcellain. Klasyk i bestseller. Nie ma sobie
równych jeśli chodzi o tuszowanie cieni pod oczami i zaczerwienień na skórze, a
w dodatku pięknie rozświetla cerę. Co najważniejsze, nie zbiera się w załamaniach. Świetnie
sprawdza się również jako baza pod cienie, więc zawsze nakładam go na powieki,
dobrze utrzymuje wszystkie nakładane produkty na miejscu.
Wszystko gruntujemy pudrem, w naszym przypadku jest to sypki puder mineralny z Bourjois o numerku 01 - Peach, dla utrwalenia makijażu, Bardzo ładnie matowi skórę, jednocześnie jej nie wysuszając. Jest też niesamowicie wydajny! To pudełeczko gości już u mnie blisko rok.
Wszystko gruntujemy pudrem, w naszym przypadku jest to sypki puder mineralny z Bourjois o numerku 01 - Peach, dla utrwalenia makijażu, Bardzo ładnie matowi skórę, jednocześnie jej nie wysuszając. Jest też niesamowicie wydajny! To pudełeczko gości już u mnie blisko rok.
Następnym
krokiem są brwi. Do ich podkreślenia użyłyśmy pomady z Freedom Makeup w odcieniu Chocolate. By efekt utrzymywał się jak najdłużej, wystarczy
delikatnie wystylizować je żelem z Golden Rose Longstay Brow Styling Gel.
Do makijażu oczu użyłyśmy tym razem tylko jednej
palety, a mianowicie słynnej Modern Renaissance
od Anastasia Beverly Hills. Jestem nią zachwycona! Nigdy nie miałam do czynienia
z tak dobrze napigmentowanymi cieniami, tak głębokimi barwami i niesamowitą
trwałością! Zdecydowałyśmy się na kolorki najbardziej na czasie, które z całą
pewnością będą hitem tej wiosny. Na łuk brwiowy wylądował cudowny, naturalny
beż Tempera, za to na załamaniu użyłyśmy delikatnego, ciepłego brązu Burnt Orange.
Następnie zblendowałyśmy odcienie bordo i różu, (Rech Ochre, Venetian Red, Love
Letter) nakładając stopniowo na całą powiekę. Wewnętrzny kącik rozświetliłyśmy
cudownym Vermeer, a wzdłuż całej dolnej powieki zaaplikowałyśmy Pigment z Inglota (119), dla
jeszcze większego efektu.
Makijaż oka
wykończyłyśmy mocną kreską, używając eyelinera z Catrice Liquid
Liner. Jest to nasze nowe odkrycie, do tej pory byłam wierna temu z Loreal,
jednak nowa perełka skradła moje serce. Ma bardzo intensywną barwę, to naprawdę
głęboka czerń. Przy aplikacji trzeba jednak uważać, może ona sprawić trudność
osobom, które dopiero zaczynają z makijażem. Jednak nie zniechęcajcie się,
efekt jest tego warty. Wytuszowałyśmy rzęsy i dodałyśmy sztuczne, a dokładnie Demi
Wispies od Ardel by makijaż był spójny.
Nie pozostało nam nic innego jak delikatne
konturowanie. Na początek – transparentny
puder ryżowy z MySecret, czyli kolejna nowość w naszej kosmetyczce. Następnie posłużyłyśmy się wielofunkcyjnym bestsellerem od marki Makeup Revolution – Ultra Countur, paletką zawierającą
m.in trzy przepiękne odcienie brązerów. Do konturowania użyłyśmy tego o
najchłodniejszym odcieniu, a dla spotęgowania efektu, na skronie dołożyłyśmy nieco cieplejszego koloru. Do tego nieco różu z palety Sugar and Spice tej samej marki. Cały makijaż wykończył cudowny
rozświetlasz Vivid Baked Highlighter w odcieniu Peach, również od MUR,
nałożony na szczyty kości policzkowych oraz nos. To zdecydowanie mój ulubiony
rozświetlasz, ma cudowny odcień i daje efekt przepięknej tafli.
Teraz
wystarczy dobrać odpowiedni odcień pomadki, u mnie jest to ukochana Longstay Liquid Matte Lipstick - Matowa
pomadka do ust w płynie - Golden Rose, w odcieniu 3, czyli pięknym,
zgaszonym różu. Ma niesamowicie matowe wykończenie, jednocześnie nie wysusza
ust i jest ultra trwała! Jej ogromną zaletą jest również mega wygodny w użyciu
aplikator, który idealnie dozuje ilość wystarczającego produktu. Do tego
użyłyśmy konturówki z Inglota Lipliner
501. Oczywiście pomadkę możecie wybierać dowolnie, pamiętajcie jedynie, aby
nie przesadzić. Kiedy stawiacie na mocne oczy, usta powinny być lekko
„zgaszone”, najlepiej w odcieniach nude, by cały makijaż nie wyglądał na
przejaskrawiony.
Do
makijażu użyłyśmy pędzli z serii Rose
Gold od Zoevy. Całość traktujemy fixerem i gotowe! :) Koniecznie dajcie znać co myślicie
o takim makijażu w komentarzu, czy podoba Wam się inspiracja Ani i najważniejsze – czy
chcecie więcej takich postów? :) Dla nas była to świetna zabawa, więc kto wie, może w
przyszłości zamienimy się rolami i wykombinujemy coś dla Was.
Miłego dnia!
Teddy Bear
Super!! Efekt jest niesamowity :) ����
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym makijażu! Wyszło cudownie :) Naprawdę jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńCudowny efekt kochana! :)
OdpowiedzUsuńTe oczy <3 Piękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż :) Pasują Ci takie kolory cieni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) Mój Blog
wooooww!!!! fantastic make up sesion! :) xoxo
OdpowiedzUsuńwww.madamegaliash.com
zazdroszczę Wam że jesteście dwie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne makijaże
To prawda, jest nam o wiele łatwiej wspólnie :) Cudownie jest mieć siostrę - najlepszą przyjaciółkę :)
UsuńDziękujemy! :)
Paletka z anastacia jest genialna! ;)
OdpowiedzUsuńGreat post,photos are amaizing!
OdpowiedzUsuńIf you want that we follow each other let me know by leaving a comment here---> http://beautyshapes3.blogspot.hr/2017/03/z-me.html#comment-form
Świetny makijaż :-) Bardzo lubię takie posty :-)
OdpowiedzUsuńEfekt taki jak ja lubię :) podoba mi się. Obserwuje.
OdpowiedzUsuńPiękne kobiety ;*
OdpowiedzUsuńThat's such a gorgeous make-up :) It looks stunning
OdpowiedzUsuńbez makijażu i tak jesteście ładne;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post i piękny makijaż :) Jestem za, by pojawiało się ich tu więcej :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
makijaż fajniutki i super pomysł na post :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Śliczny makijaż, pomadka super i ta paletka *_*
OdpowiedzUsuńpewnie że tak:)
OdpowiedzUsuńSuper są takie metomorfozy,zwykle do pracy używam do makijażu tuszu,bazy,kredki i podkładu,ale ostatnio miałam robiony podobny make up i efekt był WOW♡♡
Wasz makijaż jest przepiękny;)
Pozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
przepiękny makijaż!! WOW!! *.*
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż :-)
OdpowiedzUsuńI really love your blog! I like your posts and photos! I follow you through the GFC, maybe you'll follow me too?
OdpowiedzUsuńI shall be very glad to friendship! Have a nice week!
xoxo, Nastya
MY BLOG NASTYA DEUTSCH
Hello I like your blog is so cute! :))
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other via GFC FB Twitter G+ and Instagram?
♥ ♥ ♥ ♥ That's Amore Blog
♥ ♥ ♥ Facebook
♥ ♥ Twitter
♥ Instagram
Efekt końcowy świetny! :)
OdpowiedzUsuńA ta biała koszulka z jednorożcem jest przeurocza! :)
Obserwuję ;)
Zajrzysz i również zaobserwujesz, jeśli Ci się spodoba? ;)
My blog(Click)♥
ależ świetny makijaż, bardzo lubię takie posty :)
OdpowiedzUsuńAleż tu pięknie - świetny blog! Urzekły mnie dopracowane w każdym szczególe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMakijaż z tego posta bardzo mi się podoba, szczególnie oczyska :)
Mam ten podkład i pomadkę! UWIELBIAM. Prześliczny makijaż. Co do bazy pod makijaż to sama się nad nią zastanawiałam. Może w końcu się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuńprzewrotowiec.blogspot.com
Świetne makijaże, bardzo lubię pomadki golden rose :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wasz sposób prowadzenia bloga, przyjemnie się czyta wpisy i ogląda zdjęcia, które widać wykonywane są z największa dbałością :)
Pozdrawiam!
Piękne makijaże!
OdpowiedzUsuńWasz blog jest świetny, uwielbiam ten styl.
Obserwuję! Zapraszam również do mnie; http://e-ster85.blogspot.com/
Wykonany makijaż Ci bardzo pasuje:)Do zobacZenia na Meet Beauty!
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia! Już nie możemy się doczekać :)
UsuńWonderful and perfect! I follow you blog, please follow me too. http://alamodenatine.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOczy wyszły Ci prześlicznie, jejku nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuń>> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<
A tam mini :D Maxi!
OdpowiedzUsuńhi, Im a new follower on your blog for gfc ...
OdpowiedzUsuńı hope you will be back ...
http://soslubadem.blogspot.com.tr/
wiecie co...
OdpowiedzUsuńObie jesteście nieziemskie ♥
NEYLLA
Wyszło cudownie, moje kolory! :) Pomadka wygląda nieziemsko! :)
OdpowiedzUsuńCudowny makijaż, chciałabym umieć tak malować!
OdpowiedzUsuńthe tales of life
Wow *.* Powiem jednym słowem, że tak pięknego makijażu jeszcze nie widziałam *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Great post!
OdpowiedzUsuńI like your blog so much!
Following you from now :)
I will be very happy if you follow me back :)
valerianest.blogspot.com
dziękuję za odwiedziny pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjestem zauroczona tym postem. Ania wykonała świetny makijaż, po prostu rewelka. Chyba mnie też musi pomalować! Makijażystka pierwsza klasa. Ty Kasiu wyglądasz perfekcyjnie! Pasuje Ci taki make up. Pozdrawiam dziewczyny i czekam na więcej! :) ;*
OdpowiedzUsuńbeautiful make up!
OdpowiedzUsuńblog: www.fashi0n-m0de.blogspot.it
Pozytywnie :) Super efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziewczęta :) Bardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
oj za mocne brwi jak dla mnie;)
OdpowiedzUsuńHey! I am new at your blog (: I am following you now(;
OdpowiedzUsuńI hope you can visit mine and follow me back (; Have a good day!
O cholerka, ale piękny efekt!
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/2017/01/summary-of-2016.html
Świetny efekt!
OdpowiedzUsuńzazdroszcze paletki :D
OdpowiedzUsuńMakijaż - petarda. Fanie mieć pod ręką taką zdolną makijażystkę :)
OdpowiedzUsuńjordans
OdpowiedzUsuńbape clothing
supreme clothing
yeezy 350