Kosmetyki pielęgancyjne z Meet Beauty
Kochani,
jak wiecie, od lat jesteśmy uczestniczkami Konferencji dla blogerów i vlogerów,
a w tym roku również Influencerów urodowych Meet
Beauty. Także w tym roku miałyśmy okazję wziąć udział w
kwietniowym wydarzeniu, co prawda, jedna z nas stanęła przed wyzwaniem roli
organizatora, ale bez zmian, znów jesteśmy zauroczone eventem i… paczuszką
kosmetyków! Przetestowałyśmy już prawie wszystkie kosmetyczne
perełki, które otrzymałyśmy w trakcie warsztatów, paneli wiedzy i po
konferencji w #torbiemeetbeauty.
W tym
poście przygotowałyśmy dla Was przegląd kosmetyków do pielęgnacji. Możecie
przypomnieć sobie również posty z ubiegłej edycji:
Na
pierwszy ogień cudowny kuferek od o2skin.
W pakiecie każda uczestniczka otrzymała dwa kremiki: Tlenowy
Nawilżająco – Odżywczy Krem na noc oraz Tlenowy
Krem – Żel na dzień. Pierwszy z nich naprawdę daje moc nawilżenia. W
dodatku, zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry. Sprawdzi się u
posiadaczek skóry suchej i zmęczonej. U mnie efekty było widać już po kilku
dniach stosowania, skóra stała się odżywiona, poprawił się jej koloryt, a także
ogólny wygląd. Krótko mówiąc – rozpromieniała. W połączeniu z kremem na dzień,
działają cuda dla skóry. Najbardziej zaskoczona jestem natychmiastowym efektem.
Na pewno nie odstawię ich na półkę. Na warsztatach można było otrzymać także serum od
o2skin. Przyznam, że serum trafiło na listę ulubieńców - głęboko nawilża,
poprawia koloryt skóry, a także świetnie się sprawdza jako baza pod makijaż!
Otrzymałyśmy także zestaw małych próbek serum – super rzecz na podróż,
zmieszczą się w każdej kosmetyczce. Dodatkowo w kuferku znalazła się przepiękna
pomadka i lakier do paznokci, ale do tych dwóch perełek wrócimy w poście z
kolorówką.
Druga
marka, która hojnie nas obdarowała to Efektima. Mamy tutaj zestaw peelingów:
węglowy i kokosowy, które nie tylko pięknie pachną, ale również świetnie działają.
Uwielbiam każdego rodzaju peelingi, a te są naprawdę warte polecenia. Czuję się
po ich użyciu zdecydowanie lepiej, a skóra wygląda na wygładzoną i odświeżoną.
Peeling kokosowy poprawia jędrność i koloryt skóry, za to węglowy świetnie są
„detoksuje”. Są to wersje „mini”, nie przeznaczone do sprzedaży, jednak ja na
pewno ruszę na poszukiwania pełnowymiarowych wersji tych produktów. Zostając w
klimacie palm i kokosów, Efektima podarowała nam na swoim stoisku Masło do
ciała z olejkiem kokosowym i olejkiem joboba. Masełko nawilży i wygładzi Waszą
skórę, a zapach zachwyci nawet najbardziej wymagających freeków pielęgnacyjnych
:)
I na
koniec, relaksujące płatki pod oczy. Są
naprawdę genialne, dają ulgę, a worki i opuchnięcia pod oczami znikają
natychmiast. Cóż to była za ulga po tak intensywnym weekendzie z Meet Beauty… J
A
teraz kosmetyki z najbardziej rozchwytywanego stoiska na całej Konferencji, a
mianowicie perełki od Pollena Eva. U przesympatycznych Pań
można było wykonać badanie skóry, z najdrobniejszymi szczegółami, poziomem
nawilżenia, oceną porów, zmarszczek, zanieczyszczeń. To było naprawdę coś! Po
badaniu każda z uczestniczek otrzymywała kosmetyki dobrane specjalnie do
struktury swojej skóry twarzy. Rewelacja. Dla mnie dobrano przeciwzmarszczkowy
krem - maska na noc polecany do skóry naczynkowej oraz enzymatyczny koncentrat
pielęgnujący dla skóry suchej i wrażliwej.
Marka Mustela przygotowała
dla nas pakiet rewelacyjnych kosmetyków pielęgnacyjnych, bardzo delikatnych i
do skóry wrażliwej – są to również świetne kosmetyki dla bobasów. Mamy tutaj
delikatny żel do mycia i mleczko do ciała, a oprócz tego inne próbki, których
na razie nie możemy wypróbować, ale na pewno sprezentujemy jakiemuś maluszkowi.
Tak samo jak misia-tulisia J
Trafiłyśmy
również na stoisko Roge Cavailles,
gdzie każda uczestniczka mogła wybrać idealny olejek
do kąpieli dla siebie. Kosmetyki te różniły się nie tylko kolorem,
ale również zapachem. Każda z nas skusiła się na coś innego – różową, cytrusową
wersję oraz tą zieloną, niesamowicie orzeźwiającą.
I
wreszcie, mini olejek Bio-Oil, w cudownym prezentowym
opakowaniu, który znalazł się w torbach dla uczestniczek. Prawdę mówiąc tego
kosmetyku jeszcze nie wypróbowałyśmy, ale jak tylko nadarzy się okazja – damy
znać!
W
pakiecie pielęgnacyjnym, a także na panelu warsztatowym otrzymałyśmy również
kosmetyki od Tołpa. Jesteśmy już po pierwszych testach i przyznam – to czysta
rewelacja! Są tak cudowne, że chcemy poświęcić im osobny wpis, więc
wyczekujcie, niedługo się tutaj pojawią J
I już
ostatnie prezenty pielęgnacyjne, 3 maski w
płachcie od MediHeal -
rozświetlająca, nawadniającą - rozjaśniająca oraz nawilżająco - wybielająca.
Moim faworytem jest oczywiście rozświetlająca, karnawałowa! A Ty? Którą
wybierzesz dla siebie?
A Wy
uczestniczyłyście w tym roku w Meet Beauty?
Jeśli tak, koniecznie powiedzcie co ciekawego ze sobą przywiozłyście lub
podrzućcie linki do swoich wpisów o #meetbeauty.
Nigdy nie uczestniczyłam w meet meauty, chciałabym chodź raz byc:) Ciekawe produkty;)
OdpowiedzUsuńGreat products dear! :)
OdpowiedzUsuńJezu ile cudowności <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/06/motyw-kwiatow-na-torebce.html
Parecem serem ótimos produtos.
OdpowiedzUsuńhttp://www.blogsecretplace.com/
Bardzo ciekawe produkty :D Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Super :) Mnie się nie udało dotrzeć w tym roku. Z ogromną przyjemnością dołączam do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuń