Miodowy kombinezon od Stradivariusa - letnia stylizacja

Za oknem ewidentnie już ostatnie dni lata. Podobno dziś i jutro to dwa słoneczne dni, a weekend zapowiada się deszczowo. Wracam więc wspomnieniami do gorącej Turcji i pokazuję Wam stylizację, o którą dostaję tyle zapytań w mediach społecznościowych. 

Miodowy kombinezon ze Stradivariusa bardzo Wam się spodobał. Muszę przyznać, że mnie zachwycił już od pierwszego wejrzenia na sklepowym wieszaku. Zawsze bałam się sięgać po tego typu ubrania, bo wydało mi się, że jestem do nich zwyczajnie za niska. Tym razem postanowiłam się odważyć i całe moje 156 cm dało radę! Co prawda, u przepięknej modelki reklamującej go w witrynie internetowej, nogawki to tzw. 7/8. U mnie są one długie. Mogę nawet stwierdzić, że płaskim obuwiu może o centymetr za długie. Jednak już w lekko podwyższonych butach, długość nogawek jest idealna.

Cowięcej, kombinezon pasuje praktycznie do każdego rodzaju sylwetki. Dzięki odcięciu pod biustem, nie opina i nie podkreśla mankamentów figury. Podłużne paski na całej długości kombinezonu optycznie wyszczuplają sylwetkę. Jak dla mnie mógłby mieć troszkę szersze ramiączka, gdyż cienkie mogą powiększać ramiona, ale nie można mieć wszystkiego :) W dodatku, ja zazwyczaj noszę włosy puszczone właśnie na ramiona, więc aż ta bardzo mi to nie przeszkadza. Dużym plusem jest również to, że ramiączka posiadają regulację.

I ten kolor! Już zauważyłam, że to także hit tej jesieni. A więc stylizacje letnią z łatwością możecie zamienić na must have sezonu jesiennego. Wystarczy czarna ramoneska i stylowe botki na słupku.

A wy wymieniliście już garderobę z letniej na jesienną?

Ja korzystam z ostatnich chwil lata J

TeddyBear