10 rad jak pozbyć się JESIENNEJ CHANDRY

Witam Was kochani, jesienną już porą. Tak, nie możemy mieć wątpliwości, że aura zdecydowanie odbiega od letnich dni pełnych słońca. Promyki co prawda nam towarzyszą, ale chłodek mrozi dłonie, bez cieplejszej kurtki i szalika ani rusz!

Jednak ja kocham tę porę roku. Kiedy jak nie jesienią bez wyrzutów sumienia możemy poświęcić wieczór na wylegiwanie się na kanapie i oglądanie seriali? Kiedy, jeśli nie jesienią możemy zakryć to i owo ciepłym swetrem czy oversizowym płaszczykiem? Umówmy się, jesienią nawet zwierzęce printy nabierają elegancji. Przykładem jest powrót panterki w tym sezonie. Często narzekamy na tę porę roku, bo zimno, bo deszcz, po ciemno już o godzinie 17. Zgadzam się.

Jednak zapytałam Was, co sprawia, że kochacie jesień. I jakie są Wasze rytuały, które nadają jej kolorytu i zamieniają w najprzyjemniejszą ze wszystkich pór roku. Większość odpowiedzi pokrywało się z moimi, kilka naprawdę mnie zaskoczyło. Jeśli nie skaczecie ze szczęścia na myśl o jesiennej aurze i dopadła Was chandra, mam dla Was kilka tipów jak się jej pozbyć!

1. ZRÓB SOBIE FILMOWY WIECZÓR

Albo weekend, albo nawet cały tydzień. Dobrze wiemy, że jesienne wieczory nie należą do najkrótszych. Możesz je skutecznie umilić. Zrób popcorn, otwórz wino, zaproś ukochanego czy najlepszą przyjaciółkę, zakopcie się pod ciepłym kocykiem i odpalcie Netflixa! Jesień to czas na nadrobienie serialowych i filmowych zaległości. Przy okazji, w komentarzach pod tym postem możecie podzielić się swoimi ostatnimi seansami.

2. PODARUJ PREZENT SOBIE I … KOMUŚ!

To nie prawda, że nie ma nic lepszego niż dostawanie prezentów. Jeszcze fajniej je komuś dać! My wraz z ukochanym ostatnio dostaliśmy dwa cudowne flakoniki od marki Police. Zapachy są naprawdę cudowne. Mega kojarzą mi się z jesienią. I co najlepsze, utrzymują się cały dzień, nawet pod ubraniową „cebulką”.

3. WYJEDŹ NA WEEKEND

jeśli nie możesz sobie zrobić dłuższej wycieczki. Jedź pozwiedzać albo odpocząć. W góry lub nad morze. A nawet do Kazimierza! To zależy od Ciebie. My z Piotrkiem w tamtym roku wybraliśmy się do Pragi i to była najlepsza decyzja na przełamanie jesienno/zimowej chandry. Obiecuję Wam, będzie super!

4. PRZYGOTUJ DOMOWE SPA

Najlepiej, jeśli masz wannę, ale bez też sobie świetnie poradzisz. Odpal świeczki, nastrojową muzyczkę i zajmij się sobą. Niczym bohaterka komedii romantycznych.

5. ZAPARZ DEMONTRACYJNĄ HERBATKĘ!

Tak, dobrze przeczytaliście. Tak właśnie nazywamy ogromniasty kubek herbaty z miodem i cytryną u mnie w pracy. Demonstracyjna herbatka zwiastuje jesień i nie można jej przedawkować. Nawet jeśli preferujecie 10 kubków dziennie – śmiało! Bo herbatka to miłość.

6. IDŹ NA SPACER

i złap trochę świeżego powietrza. W końcu ile można uprawiać „kanaping”? Wiele z Was pisało, że to właśnie najlepszy sposób na chandrę. Jeśli nie lubisz spacerować „bez celu”, na kolejne zakupy wysiądź z autobusu przystanek wcześniej. To w końcu też spacer!

7. ZNÓW POCZUJ SIĘ JAK DZIECKO

Poskacz w liściach, obejrzyj bajkę z ulubioną księżniczką Disneya, zjedz całe ciacho bez wyrzutów! A na koniec wypij ogromniasty kubek gorącej czekolady. Gwarantuję, od razu poczujesz się lepiej :)

8. ZNAJDŹ NOWE HOBBY

Zapisz się na dodatkowe zajęcia lub kup karnet na siłownie/basen. Pamiętaj, by nie zasiedzieć się na kanapie aż do wiosny. W końcu obszerny sweter będzie musiał ustąpić miejsca wakacyjnym ciuszkom. Nie zapomnij więc o ruchu!

9. ZADBAJ O SWOJE ZDROWIE

Oprócz ruchu zagwarantuj sobie również żelazną odporność. Nie zapominaj o szaliku i regularnie bierz witaminę D. Jedz dużo warzyw i owoców. Z chorobą jesień nie jest przyjemna. A nawet jeśli się przydarzy, powtórz punkt 1, 2, 4 i 5!